Widzowie mieli znienawidzić piosenkę „Easy Street”, ponieważ była używana do torturowania Daryla Dixona. Ale trzeci odcinek siódmego sezonu „The Walking Dead” pomógł piosence trafić na listy przebojów!
Już w najbliższy poniedziałkowy wieczór o 21:00 stacja FOX wyemituje 4. odcinek nowego sezonu, w którym po raz pierwszy wracamy do Aleksandrii. Wcześniej – dla wszystkich, którzy przegapili lub chcą zobaczyć jeszcze raz – jest powtórka 3. odcinka. Do tego czasu fani powinni już być zajęci nuceniem piosenki „Easy Street”, która okazała się naprawdę chwytliwą melodią. W serialu utwór był używany do torturowania ulubieńca fanów Daryla Dixona (Norman Reedus). Od tego czasu piosenka przekształciła się w prawdziwy gag „Walking Dead” i często można ją znaleźć na YouTube lub w telefonach komórkowych fanów.
Nagłe zainteresowanie „Easy Street” ma swoje konsekwencje, piosenka powoli, ale niezawodnie wywalcza sobie drogę na szczyty list przebojów iTunes. Mówi się, że po wyemitowaniu trzeciego odcinka 3. sezonu osiągnął 7. miejsce na brytyjskich listach przebojów. W Niemczech „Easy Street” znajduje się w pierwszej trzydziestce. Ta optymistyczna piosenka nagle zyskuje na Spotify większe zainteresowanie niż kiedykolwiek wcześniej. Witryna w Wielkiej Brytanii”Niezależny– zapytał o to autor tekstów Jim Banco. Na początku był zaskoczony prośbą „The Walking Dead”, bo jego zdaniem wesoły, przesadnie optymistyczny numer nie pasował do skądinąd mrocznego serialu, „ale teraz to rozumiem – torturować kogoś, Oczywiście".